Jeżeli istnieje sposób, by zrobić coś lepiej – znajdź go. – Thomas Edison
Popularność nazwy. Czyli skąd wzięło się określenie start-up (startup)?
Na podstawie dostępnych źródeł przyjmuje się, że rozwój popularności startup przebiegał w latach rewolucji technologicznej, od 1970 roku. Jego prekursorem jest Steve Blank (ur. 1953, Nowy Jork) – amerykański badacz, lider innowacyjnych rozwiązań w zakresie metodologii rozwijania startupów, nauczania przedsiębiorczości, autor metologii Custommer Develompment, która dała początek Lean Startup (źródło Google Search).
Jak wskazuje językowa konstrukcja, słowo start-up, które można w języku polskim zapisywać razem (startup), pochodzi z języka angielskiego i odnosi się do początku działań przedsiębiorstwa:
startup – początkowy biznes, synonim nowa firma, o minimalnym kapitale ludzkim (cambrige.org)
Ta definicja, jak twierdzi wielu entuzjastów startupów, nie jest wystarczająca, ponieważ ogranicza się do zawężonego myślenia tzw. schematu.
Nie uwzględnia zmian technologicznych z jakimi powinien być kojarzony startup, a konkretnie nowatorskiego, pionierskiego zaplecza, które narodziło się w Ameryce oraz Dolinie Krzemowej, i swoją kontynuacją obejmuje cały świat.
W roli przypomnienia chodzi tutaj między innymi o rozwiązania jakie zaoferowały firmy: Intel, Facebook i Uber.
Ich progresywne działanie dało początek nowej erze. Zupełnie przewartościowało wcześniejszą teorię, że startup może zawężać się do małych działań. Początkowe pomysły zostały wdrożone na arenie międzynarodowej, czego pozytywnym rezultatem był wzrost zatrudnienia, i zainteresowania przedsiębiorczością.
Trzeba jednak podkreślić, że poza technologią w definiowaniu startupów wskazuje się takie sformułowania jak: organizacja stworzona w celu poszukiwania powtarzalnego, skalowalnego modelu biznesowego oraz przedsięwzięcie, które stworzono w celu wykreowania nowego produktu bądź usługi w warunkach ryzykownych, braku pewności.
Temat, który budzi zainteresowanie, ale i krytykę…
Nigdy nie jest tak, że cały świat ochoczo akceptuje wszystko. W kontekście startupów wygląda to podobnie.
Ludzie wypowiadają dużo komentarzy. Jeżeli dane przedsięwzięcie wpływa bezpośrednio na ich życiową sytuacje, często zdarza się, że komentują je pozytywnie, gdy jednak nie wpływa satysfakcjonująco, nie daje oczekiwanych efektów, może generować krytykę.
To wyjaśnia dlaczego krytycy startupów podchodzą sceptycznie do nowych pomysłów, a powstawanie kolejnych uważają za coś zypełnie zbędnego, piąte koło u wozu.
Co złośliwi podkreślają nawet, że teraz każdy młody człowiek musi założyc swój startup, bo przecież taka jest tendencja. Słyszy się głosy, że słowo startup jest czymś wymyślonym na potrzeby dzisiejszej gospodarki, bo wkońcu przedsięborcy od zawsze zakładali działalności gospodarcze- ktoś prowadził warzywniak, ktoś inny dużą firmę.
Czy aby na pewno wszystko jest kwestią trendu? Czy tylko młodzi ludzie zakładają startupy?
O tym w poniższym akapicie.
W poszukiwaniu sposobu na realizację marzeń. Krótka historia dlaczego rodzą się startupy.
Najłatwiej byłoby napisać, że z pomysłu– to wyjaśnienie nie jest jednak wystarczające w przypadku wszystkich startupów.
Pokazuje to chociażby historia Marka Zuckenberga, założyciela Facebooka, który wymyślił sobie, że stworzy stronę dla studentów uczelni Harvard. Początkowy pomysł, co podkreślał wielokrotnie w wywiadach, nie uwzględniał obecnych działań. Ten projekt dopiero w momencie realizacji zaczął się rozrastać i zwiększać zasięg.
Sam pomysł był zatem początkiem. Aktywne działanie opracowane przez założyciela FB doprowadziły do uzyskania oczekiwanych efektów w postaci monetyzacji przychodów.
Z perspektywy obserwatora można tu mówić o dużym szczęściu. Nie zawsze, ten sposób funkcjonuje tak, jak wiele osób przypuszcza. Wielu początkowych przedsiębiorców, decyduje się na założenie startupu ponieważ zakłada duże dochody i nie uwzględnia kosztów związanych z inwestycją.
Należy pamiętać, że budowanie dochodowego biznesu jest procesem czasochłonnych i wymagającym pełnego zaangażowania, przynajemniej w początkowej fazie rozwijania działalności. Jeżeli ktoś zakłada, że od razu będzie “szefem dla siebie” i będzie miał więcej czasu dla rodziny może się mocno rozczarować.
Zalety założenia startupu. Jakie korzyści można uzyskać z tego modelu biznesowego?
Startup jest wyzwaniem. Jeżeli jest prawidłowo zarządzany może stwarzać szanse i realne korzyści.
Przykładowe korzyści z założenia startupu:
- niższe koszty działaności i możliwość uzyskania wsparcia od inwestorów, z budżetu państwa
- podnoszenie kwalifikacji poprzez możliwość ciągłej nauki i uczestniczenia w szkoleniach, konferencjach branżowych
- rozpoznawalność marki i możliwość zaistnienia na wielu rynkach światowych
- niezależność finansowa
Jakie są zagrożenia związane z zakładaniem nowej firmy (startup)
Głównym, a zarazem najmniej zbadanym kryterium jest niepewność. Badanie rynku jest wstanie dużo pokazać, ale czy faktycznie produkt lub usługa zostaną dobrze przyjęte przez konsumentów, to drugie.
Innym, realnym zagrożeniem jest małe zainteresowanie wśród Kupujących/ użytkowników, które może przynieść mały zysk, i brak zwrotu z inwestycji. Na skutek niedotarcia do Klientów docelowych, niewłaściwego zarządzania środkami lub reklamą może dojśc do sytuacji kryzysowej, zadłużenia i zamknięcia biznesu.
Największe startupy na świecie i w Polsce. Czyli kto dzisiaj tworzy przyszłość biznesu
Dzięki zawziętości, mobilizacji, a często i finansowym wsparciu aniołów biznesu lub innych dotacji mogły powstać następujące startupy:
Światowe startupy
Facebook portal społecznościowy, skupiający społeczność networkingową. Dzięki niemu użytkownicy mogą tworzyć konta idnuwidualne, firmowe i grupowe oraz wymieniać się informacjami i materiałami mulimedialnymi tj. filmy, zdjęcia, audycje na żywo.
założyciel Mark Zuckenberg
Uber startup z amerykańskim pochodzeniem. Przedsiębiorstwo wymyśliło mobilną aplikacje do zamawiania transportu miejskiego, która szybko zyskała na popularności.
założyciel Garret Camp i Travis Kalanick
AIRBNB system do rezerwacji m.in. noclegów od właścicieli obiektów. W zawrotnym tempie stał się znaczącym konkurentem na rynku dla booking, oferując bazę noclegową w formie nie tylko biznesowej.
założyciele Brian Chesky, Nathan Blecharczyk i Joe Gebba
Dropbox zaoferował rozwiazanie chmurowe polegające na zabezpieczeniu danych.
Dzięki dropbox dane z komputera czy telefonu mogą zostać szybko i bezpiecznie zapisane. Samo przenoszenie danych między urządzeniami dzięki temu oprogramowaniu nie stanowi już problemu.
założyciel Drew Houston
Spotify platforma cyfrowa, której spacjalizacją jest udostępnianie twórczości artystycznej: muzyki, filmów, podcastów w wersji darmowej i premium.
założyciel Daniel Ek, Martin Lorentzon
Polskie startupy
Allegro platforma sprzedażowo-aukcyjna, powstała na wzór amerykańskiego Ebay.
Czołowy gracz na rynku polskim w dziedzinie handlu internetowego, który gwarantuje bezpieczeństwo zakupów, dzięki systestemowi opinii oraz monitorowaniu zakupów. Udostępnia dla kupujących system Smart zwalniający z kosztów przesyłki, po przekroczeniu wymaganego progu zakupu.
Znany lekarz portal działający w branży medycznej. Dzięki tej platformie z łatwością umówisz wizytę u wybranego lekarza, a po konsultacji wystawisz swoją opinię. W ostatnim czasie oferuje porady online i teleporady.
Brand24 polski portal nadzorujący media społecznościowe. Jego głównym zadaniem jest monitoring internetu. Niezwykle pomocne “narzędzie” dla wielu firm z branży e-commerce, które chcą zachować ciągłość komunikacji z klientem. Pozwala poznać aktualne trendy, obrać kierunek działań.
Podsumowanie
Wydaje się, że prekursorskie startupy przyczyniły się do powstania nowego myślenia, a interesujące myśli o sukcesie, na zawsze zachęciły ludzi do działania.
Chęć udowodnienia sobie i otoczeniu, że można lepiej jest czymś zdecydowanie na plus. Daje nadzieje na przyszłość, uczy, zwłaszcza młode pokolenie, że nadal jest wiele do odkrycia i nie można spoczywać na laurach.
Z drugiej strony, ryzyko jest duże. Nikt nie daje nikomu 100% pewności, że się uda, i pomysł okaże się rentowny.
Jak pokazują badania Startup Genome Report Extra on Premature Scaling 7/10 startupów upada w pierwszych trzech latach działalności.
Nikt nie gwarantuje, że startup po jakimś czasie zacznie zarabiać, i przewyższy koszty.
Ale bez ryzyka nie ma zysku. Aby dowiedzieć się, czy pomysł ma rację bytu trzeba poświecić uwagę, umieć oddać się swojej wizji, być pewnym tego do czego się dąży, znać swój cel i swoje możliwości.
Zarówno czas, pieniądze jak i analiza rynku odgrywają tutaj bardzo istotną rolę. O ile, wiele osób oferuje pomoc doraźną w przypadku współfinansowania (crowdfounding, inkubatory przedsiębiorczości, sponsorzy oferujący wsparcie), o tyle niektóre działania, takie jak opracowanie koncepcji, szczegółowy biznes plan, trzeba wykonać samemu lub w konsultacji z wykwalifikowanym specjalistą.
Nie wystarczy tylko powiedzieć. Zaświadczają o tym statystyki firm, które musiały wycofać się z rynku, ponieważ należycie nie przeanalizowały szans i zagrożeń dla nowego biznesu.
W tym wszystkim konstruktywne jest to, że wiele firm, które zaczynały “od zera” (czytaj: często jednoosobowo, mając do dyspozycji małe pomieszczenie i minimalny kapitał) dzięki wytrwałości w dążeniu do celu, osiągnęły wspaniałe wyniki.
Niekiedy przekroczyły zamierzone cele. Ich działanie urosło, do tak ogromnych rozmiarów, że niemal “na wieki” (czytaj: na zawsze) zapisało się w historii ludzkości.
Czy to nie zachęca do działania?
W rzeczy samej!
Nawet mały, inowacyjny projekt może przerodzić się z czasem, w duży, dochodowy i stabilny biznes, wart miliony dolarów!
0 komentarzy